Medytacja to prawdopodobnie najważniejsza aktywność, jaką podejmuje (jeśli podejmuje) człowiek. Jest obecna
w tradycjach religijnych, magicznych i nowoczesnych nurtach samorozwoju.
Uczyłem się medytować z książek, różnego rodzaju publikacji, w różnych szkołach, od kapłana Zen,
podczas zajęć różnych stylów jogi, w szkołach ezoterycznych i podczas przeróżnych treningów, w tym religijnych,
od mistrza Qi Gong w Chinach i nawet w jednej czy dwóch sektach...
Spędziłem wiele godzin na bezowocnych próbach dopóki nie zrozumiałem kilku fundamentalnych spraw.
Poznałem kilkadziesiąt (sic!) różnych metod, oczywiście nie praktykowałem wszystkich. Ale najważniejsze jest
właśnie zrozumienie o co w tym chodzi, a do tego potrzebna jest wiedza. Sama "pozycja lotosu" nie wystarczy.
Więcej na temat medytacji napisałem na blogu:
bardzodaleko..../ach-medytacja-czyli-co/ - zapraszam do lektury.
Na trening ubierz się wygodnie, w coś luźnego i dostosowanego do pogody,
buty na płaskiej podeszwie. To wystarczy.